
“Po co mi agencja, skoro jest OLX i Otodom?” – to pytanie słyszymy regularnie. I rozumiemy je. W dobie internetu wydaje się, że każdy może sam kupić czy sprzedać mieszkanie. Ale czy na pewno? Pozwólcie, że opowiemy kilka historii z naszej 10-letniej praktyki.
Historia pierwsza: Negocjacje, które zmieniły wszystko
Państwo Kowalscy znaleźli wymarzone mieszkanie na Salwatorze. Cena? 1,2 mln PLN. “Za drogo, ale się zakochaliśmy” – mówili. Wzięliśmy sprawę w swoje ręce. Po analizie rynku i rozmowie z właścicielem odkryliśmy, że sprzedaje z powodu pilnej potrzeby gotówki. Wynegocjowaliśmy 1,05 mln PLN. Nasza prowizja? 25 000 PLN. Zaoszczędzone dla klienta? 150 000 PLN. Matematyka prosta.
Historia druga: Uniknięta katastrofa
Młoda para chciała kupić “okazyjne” mieszkanie na Czyżynach. Cena o 20% poniżej rynku. Czerwona lampka zapaliła nam się natychmiast. Sprawdziliśmy dokumenty – na mieszkaniu ciążyła niespłacona pożyczka pod zastaw, o której sprzedający “zapomniał” wspomnieć. Gdyby kupili sami, mieliby koszmar prawny na lata.
Historia trzecia: Czas to pieniądz
Biznesmen z Warszawy potrzebował szybko sprzedać mieszkanie na Kazimierzu. Sam wystawił ogłoszenie. Po 3 miesiącach – zero sensownych ofert. Przejęliśmy sprawę. Profesjonalne zdjęcia, targeted marketing, nasza baza klientów. Sprzedane w 3 tygodnie za 95% ceny wywoławczej. Czasami szybkość jest ważniejsza niż maksymalna cena.
Co faktycznie robimy?
Analiza rynku – Znamy ceny każdej ulicy, każdego budynku. Wiemy, co wpływa na wartość. Ostatnio klient chciał przepłacić 80 000 PLN za mieszkanie “z widokiem”. Pokazaliśmy mu, że identyczne piętro niżej kosztuje właśnie tyle mniej.
Sieć kontaktów – Mamy klientów, którzy jeszcze nie wiedzą, że chcą kupić. Właścicieli, którzy myślą o sprzedaży. 30% naszych transakcji to oferty, które nigdy nie trafiają na portale.
Negocjacje – To sztuka, nie nauka. Wiemy, kiedy naciskać, kiedy odpuścić.
Znamy psychologię obu stron. Średnio uzyskujemy 5-7% upustu dla kupujących.
Ochrona prawna – Współpracujemy z prawnikami, znamy pułapki. Sprawdzamy księgi wieczyste, zadłużenia, plany zagospodarowania. Nudne? Tak. Kluczowe? Absolutnie.
Oszczędność czasu – Klient ogląda 5-6 wyselekcjonowanych mieszkań zamiast 30 przypadkowych. Nie marnuje weekendów na bezowocne wizyty.
Wsparcie emocjonalne – Brzmi banalnie? Kupno mieszkania to drugi najbardziej stresujący moment w życiu (po ślubie). Jesteśmy przewodnikami, doradcami, czasem psychologami.
A co z kosztami?
Tak, pobieramy prowizję. Zwykle 2-3% wartości transakcji. Ale w 90% przypadków klient i tak wychodzi na plus dzięki:
– Lepszej cenie negocjacyjnej
– Unikniętym błędom
– Zaoszczędzonemu czasowi
– Spokojowi ducha
Kiedy NIE potrzebujesz agencji?
Bądźmy szczerzy. Jeśli kupujesz od rodziny, znasz rynek jak własną kieszeń, masz czas i nerwy ze stali – radź sobie sam. Szanujemy to.
Ale jeśli cenisz swój czas, chcesz uniknąć kosztownych błędów i mieć pewność, że dostałeś najlepszą możliwą ofertę – jesteśmy tu dla Ciebie.
Najlepszy komplement, jaki usłyszeliśmy? “Myślałem, że agencje to zbędny pośrednik. Teraz wiem, że to inwestycja, która się zwraca.”
W naszej agencji nie sprzedajemy mieszkań. Pomagamy ludziom znaleźć dom. To różnica, którą czuć w każdej transakcji.
Eternel – Agencja Nieruchomości
📍 al. Jana Pawła II 58, lok. 2.1, Kraków
📞 +48 577 707 032 (WhatsApp, Telegram)
🌐 eternel.agency
📲 Telegram: @Eterneladmin